Czy wyjechać na szkolenie?

07.01.2015

Jeżeli jesteśmy zatrudnieni, często musimy brać udział w przeróżnych szkoleniach lub sympozjach. Nie zawsze mamy na to ochotę, ale dobrze wiemy, że mogą one nam przynieść wiele korzyści. Niekiedy wyjazdy takie, pracownicy uznają za dobry sposób na odreagowanie i odpoczęcie od rodzin, a nawet można powiedzieć, że swojego rodzaju powiew wolności. Niekiedy kończy się to niewinnym kacem, a w innym przypadku może czymś bardziej ekstremalnym...Ale stanowczo nie o tym miała być ta publikacja.
Samo wyznaczenie nas przez przełożonego do wzięcia udziału w takim wyjeździe oznacza uznanie dla nas oraz może sygnalizować zbliżający się awans. Dlatego nie powinniśmy rezygnować z tego typu niespodzianek losu i potraktować je jako szansę. W rzeczywistości może być to dla nas bardzo rozwijające. Mamy możliwość nabycia nowej wiedzy, którą nie tylko dodamy do CV, ale nawet wykorzystamy do poprawienia naszych wyników. Bardzo często wychodzimy z założenia, że będzie to czas spędzony w nudny sposób i będziemy tylko czekać do zakończenia wykładu. Ale aktywny udział w tego typu przedsięwzięciu, może spowodować, że rzeczywiście prezentowane wartości nas zaciekawią, co nawet skłonią do działania.
Jeżeli jest to szkolenie z pierwszej pomocy, nie mamy w planach wykorzystać go do pracy, ale może być ono rzeczywiście pomocne, choćby do uratowania czyjegoś życia! Niestety wielu ludzi niechętnie podchodzi do takich kursów ze względu na to, że konieczne jest przekroczenie naszej bezpiecznej strefy. Ludzie kontaktowi nie mają z tym problemu, ale spora rzesza osób woli unikać sytuacji bliskiego kontaktu z obcymi im ludźmi. Mimo wszystko powinniśmy się przełamać, choćby po to żeby w sytuacji prawdziwego zagrożenia nie mieć z tym aż takiego problemu.
Jednymi z mniej ciekawych i unikanych kursów, są kursy bhp. Uczestnicy często umierają z nudów, gdy ktoś wspomina, że podczas pożaru należy użyć gaśnicy, albo kierować do wyjścia ewakuacyjnego. Szkolenia bhp są bardzo często przeprowadzane przed podjęciem pracy. Czasem może nam się wydawać, że istnieją tylko po to by firma mogła się zabezpieczyć przed głupotą ludzi. Bo jak oskarżyć kogoś o spowodowanie wypadku, jeżeli może powiedzieć, że jego pracownik podpisał dokument, że rozumie, iż spinanie się na regały jest zabronione. Ale to jedynie czysta biurokracja. Same osoby przeprowadzające takie szkolenia starają się często skrócić je do minimum, a niekiedy pominąć i zazwyczaj skłania je do tego opinia uczestników o tym co mówią. Może gdyby wiedza była przekazywana w bardziej przystępny sposób, ludzie lepiej by do tego podchodzili, ale może to jedna z tych rzeczy, przez które musimy przebrnąć.
Niezależnie czego mamy się nauczyć czy są to sprawy bezpieczeństwa czy może rozwój systemów handlowych powinniśmy korzystać z okazji aby zdobyć nowe doświadczenia. Może się okazać, ze szkolenie nie jest nam niezbędne i nie wnosi wiele, ale poznamy tam kontrahentów czy choćby nowych znajomych. Zawsze warto próbować nowych rzeczy i starać się zdobywać nową wiedzę, bo to powoduje, że możemy się rozwijać, a bez tego stoimy w miejscu.

Firmy współpracujące